czwartek, 7 maja 2015

07.05.15

Witam po dość długiej przerwie.
Podsumowując zimą straciłem musa ornatę "purple" i "red flower", musa coccinea, dwarf cavendish, a przed zimą jeszcze velutiną tych dwóch ostatnich bulwa również zgniła i mogę się pożegnać z odrostami z bulwy.  Najlepiej przezimował w garażu musa basjoo, musa dwarf orinoco i ensete v. "meurelli", gdzie była kompletna ignorancja z wyjątkiem na podlewanie, gdy przeschła ziemia.
Po zimie zakupiłem w OBI (bardzo fajna oferta zresztą) musa sikkimensis i muselle za 25zł niewielkie sadzonki. Bardzo fajnie, że duże sklepy dostrzegają potrzebę wprowadzania na polski rynek bananowców : ) A za naszej zachodniej granicy od sąsiadów sprowadziłem musa ornata "macro", ciekaw jestem jaką mieszanką, bądź gatunkiem jest naprawdę.

Do gruntu wsadziłem musa basjoo i ensete maurelli już 07 kwietnia, ale dopiero teraz wypuszczają liście, a pozostałe banany wsadziłem w ostatnim tygodniu kwietnia.
 Pas bananowców. Od prawej musa basjoo, esnete maurelli, musa dwarf orinoco, musa sumatrana, musa manzano
 Musa acuminata "SDC"
 Musa basjoo
 Musa dwarf orinoco
 Musa sumatrana
 Musa manzano
 Ensete maurelli
 Musella lasiocarpa


 Musa sikkimensis "red tiger"
 Musa ornata "macro"
Musa helen's hybrid